Ten właśnie upalny dzień był dniem ślubu Oli i Marcina. Przygotowania do ślubu były owiane tajemniczością. Zobaczyliśmy Panią młodą, dopiero gdy już była całkowicie gotowa na przyjęcie gości i narzeczonego. Skromna i piękna Ola była bezsprzecznie najpiękniejszą kobietą w dniu swojego ślubu. Przyjęcie weselne odbywało się w sali weselnej Niva w Kozeninie.Na sesję plenerową wybraliśmy się do Inowłodza, a następnie do Spały.