11-dniowa Ala to niewątpliwa radość i szczęście dla swoich rodziców. Cudownie jest uczestniczyć w tak ważnych chwilach jak ślub, okres oczekiwania na maleństwo i pierwsze jego dni na świecie. Sylwia i Mariusz obdarzyli nas ogromnym zaufaniem i mogliśmy uwiecznić wszystkie te chwile. A fakt, że za każdym razem przyjeżdżali do nas w jedną stronę prawie 50 km bardzo nas buduje. Dziękujemy za zaufanie i życzymy samych szczęśliwych dni z Waszą Alą.